Tradycyjnie, większość ludzi krzyczy z oburzenia, kiedy ktoś w biznesie zaczyna stosować niedozwolone taktyk biznesowe. Kiedyś lawina skarg spadła na operatorów telefonii komórkowej, dziś rynek energetyczny ma ciężkie chwile. Trudno zatrzymać wypowiadanie umów lub usług, zwłaszcza, kiedy są efektem nieuczciwych praktyk.
Serwis EnergiaDirect.pl we współpracy z witryną ranking cen prądu wytypowało pięć obszarów, w których klienci przyznali, że mają dość nadużyć, boją się paść ofiarą oszustwa.
1) Kłopoty z operatorami
Problem z którym zmagają się odbiorcy to, weto OSD, relacja klienta z operatorem jest taka, że odbiorca zawsze jest osłabiony. Mówiąc prościej, to spółka zawsze uzgadnia warunki nie klienta, chociaż OSD może nie wyrazić zgody na zmianę sprzedawcy to nowy sprzedawca nie przyjmuje tego do wiadomości, a skoro umowa z odbiorcą jest podpisana to nie obejdzie się bez kary.
2) E-biznes
Wszystko jest teraz internetowe, e-faktura, e-BOK, e-skarga, szkoda, że sprzedawcy gubią się w swoim e-biznesie i nie zawsze potrafią wykryć oszustwa, a nawet jeśli to nie ponoszą odpowiedzialności, jeśli klient zapłaci fałszywą fakturę za prąd. Inspekcja Handlowa odbiera z tego powodu dziesiątki skarg. Przedstawiciele niektórych e-funkcji próbując uniknąć wszelkich skarg to też je zamykają, udając awarię. Wówczas klienci nie mają prawa do informacji. Dlatego jesteśmy nadal nieufni temu do oferuje Internet. Pamiętamy awarię eBOK Energa czy zawirowania z rachunkami za prąd przez Internet, mają one taka samą moc jak te wysyłane pocztą ale pomimo decyzji o „e-dogodnościach” nadal musimy płacić opłatę handlową.
3) Ile płacisz za energię elektryczną?
Negocjuj cenę energii elektrycznej lub gazu. Wiele Polaków woli zamknąć oczy i stwierdziła, że zmiana nie jest opłacalna. Tylko dlatego, że ktoś nie czytając umowy nie wiedział, że akceptuje ważne informacje, które mogą znacząco oddziaływać na budżet rodzinny. Po pierwsze: ceny energii zmienia się znacząco w czasie trwania umowy, na przykład, w ostatnich latach cena kwh spada konsekwentnie, ale umowy tego nie odzwierciedlają. Dostawcy chcą aby klient tylko płacił ich bo taka tendencja jest zapisana w traktatach
4) Cena i jakość
Zasada jest jedna, jeśli nie masz potrzeby komunikowania się ze sprzedawcą to nie interesuje się Cię jak masz to zrobić. Co jeśli chcesz wnieść reklamację co jeśli dopatrzyłeś się niezgodności na rachunkach? Wówczas liczy się jakość i to nie jakość energii ale jakość obsługi.